• 2017/2018

        • Wycieczka do Kotliny Kłodzkiej

        • 27.08.2018 21:38
        • W dniach 23 – 25 maja br. uczniowie klas 6a i 6b pod opieką swoich wychowawców p. Wioletty Kujawy i p. Wojciecha Kajdana oraz p. Natalii Naskręt pojechali na wycieczkę do Kotliny Kłodzkiej.

        • Kotlina Kłodzka to region w południowo-zachodniej części Polski otoczony Górami Bardzkimi, Złotymi, Bystrzyckimi, Stołowymi oraz Masywem Śnieżnika. Jest to największa w Sudetach kotlina śródgórska. Jest to obszar bardzo atrakcyjny turystycznie- można tutaj znaleźć wiele wspaniałych krajobrazów. Region ten słynie z urokliwych górskich miasteczek, czystego powietrza, szlaków turystycznych i leczniczej wody mineralnej.

          Z Zaniemyśla wyjechaliśmy o godzinie 6:30. Po kilku godzinach jazdy zatrzymaliśmy się w miasteczku Bardo. Tu nasz przewodnik zabrał nas do Bazyliki Mniejszej, gdzie w ołtarzu głównym znajduje się cenna Figura Matki Bożej Bardzkiej łaskami słynąca, pamiętająca czasy XII wieku. Następnie pojechaliśmy do Kłodzka  największego miasta Kotliny Kłodzkiej. Zwiedziliśmy Twierdzę  i Kościół pw. NMP. Twierdza Kłodzko to jeden z najważniejszych i najbardziej okazałych zabytków Dolnego Śląska. Z Kłodzka pojechaliśmy do Dusznik, żeby zwiedzić Muzeum Papiernictwa. Ciekawy jest Rynek w Dusznikach z ratuszem i pręgierzem oraz stojący niedaleko kościół parafialny z oryginalną amboną w kształcie wieloryba. Po muzeum papiernictwa oprowadzał nas sam dyrektor, który wiedział gdzie leży Zaniemyśl i zapytał nas o wyspę Edwarda. Kolejnym celem naszej wycieczki była Polanica Zdrój. Tu mieliśmy naszą bazę żywieniową i noclegową. Po zakwaterowaniu w Villi Alexandra poszliśmy na wieczorny spacer po Polanicy Zdrój połączony z zakupami.

          Drugi dzień rozpoczęliśmy śniadaniem o 8:30. Po śniadaniu wyjechaliśmy do Czermnej. Tam zwiedziliśmy Kaplicę Czaszek, niewielkie pomieszczenie ozdobione 3 tysiącami czaszek i piszczeli z piwniczką, w której spoczywa około 21 tysięcy czaszek. W Kudowie Zdrój spacerowaliśmy po parku zdrojowym. Kudowa jest położona w dolinie na pograniczu Gór Stołowych i Pogórza Orlickiego . Do 21 grudnia 2007 r. miasto posiadało przejście graniczne na granicy z Czechami, zlikwidowane na mocy Układu z Schengen. Z Kudowy Zdrój jadąc Drogą Stu Zakrętów dotarliśmy do Błędnych Skał. Błędne Skały to zespół bloków skalnych na wysokości 853 m n.p.m., tworzący malowniczy labirynt. Podziwialiśmy powstałe przez wiatr i wodę bloki skalne, które tworzą kilkusetmetrową trasę turystyczną o niepowtarzalnym uroku. Zwiedzając, musieliśmy niejednokrotnie przeciskać się przez bardzo wąskie szczeliny. Trasa górskiej wycieczki była piękna, ale jednocześnie wyczerpująca. W drodze powrotnej do Polanicy Zdrój nasz przewodnik zabrał nas do Wambierzyc, zwanych „Śląską Jerozolimą”. Zwiedziliśmy Sanktuarium Matki Bożej Wambierzyckiej Królowej Rodzin - patronki Gór Stołowych. Po powrocie do Polanicy Zdrój, po obiadokolacji i odpoczynku poszliśmy na spacer po mieście, przy okazji na zakupy.

          Ostatni dzień wycieczki rozpoczęliśmy wyjazdem do Międzygórza i wędrówką do ogrodu bajek. Ogród Bajek w Międzygórzu to skansen z kolekcją drewnianych rzeźb przedstawiających bajkowe postacie i miejsca. Niemal stuletnia kolekcja usytuowana jest na wysokości około 700-710 m n.p.m. i zajmuje 0,25 hektara. Potem udaliśmy się nad Wodospad Wilczki. Największy i najwyższy wodospad w Masywie Śnieżnika jest jednocześnie drugim co do wysokości w Sudetach. Powstał na linii uskoku tektonicznego, skąd rzeka Wilczka spada z 22 m do kotła i dalej płynie wąskim wąwozem. Stąd pojechaliśmy do Złotego Stoku. Kopalnia w Złotym Stoku jest dawną kopalnią złota, a w późniejszym okresie arsenu nieczynną od kilkudziesięciu lat. Obecnie jest całkowicie przystosowana do masowego ruchu turystycznego. Przed wejściem do kopalni zabawiliśmy się w poszukiwaczy złota, wypłukiwaliśmy złoto i diamenty. Zwiedziliśmy sporą część kopalni, podziemne wyrobiska ale także wiele podziemnych ekspozycji – między innymi: wystawę narzędzi, laboratorium alchemika, widzieliśmy górę niekoniecznie złota (ale tak wygląda) czy spróbować podnieść sztabkę. Bardzo ciekawym pomysłem jest podziemna ekspozycja tabliczek z ostrzeżeniami. Po długim spacerze podziemiami wyszliśmy na zewnątrz i przeszliśmy do innego wejścia do podziemi. Po wejściu do kopalni drugim wejściem zeszliśmy schodami szybem dość głęboko pod ziemię. Po zejściu przeszliśmy kawałek krótkim korytarzykiem by stanąć przed podziemnym wodospadem. Po nacieszeniu się tym niecodziennym widokiem kierowaliśmy się w stronę wyjścia. Na powierzchnię powraca się podziemną kolejką co stanowi dodatkową niewątpliwą atrakcję kopalni.

          Po zwiedzeniu kopalni udaliśmy się w drogę powrotną do Zaniemyśla. Na trasie zatrzymaliśmy się jeszcze na obiad i żeby pożegnać naszego przewodnika. Do Zaniemyśla wróciliśmy przed 21:00 bogatsi w wiedzę historyczną, przyrodniczą i życiową.

        • Wróć do listy artykułów